Jadwiga Staniszkis, Maria Kaczyńska, Grażyna Gęsicka i Hanna Gronkiewicz-Waltz otwierają tegoroczny - drugi już - ranking najbardziej wpływowych kobiet polskiej polityki tygodnika WPROST. Ranking znalazł się w nowym wydaniu, które do kiosków trafi... 8 marca.
A ponadto w najnowszym WPROST - historia upodlenia: jak Krzysztof Piesiewicz wykupywał swoją godność od szantażystów i jak publicznie został z niej odarty. Dokumenty prokuratorskie i próba opisu, co czuje człowiek, którego potraktowano jak bohatera Kafki.
Ranking najbardziej wpływowych kobiet w polskiej polityce jest tworzony na podstawie stuosobowej listy-bazy, na której znajdują się parlamentarzystki, członkinie rządu, szefowe centralnej administracji państwowej, działaczki polityczne i społeczne, osobistości opiniotwórcze, finansistki, najwybitniejsze bizneswomen i lobbystki. Kobiety są oceniane przez męskie grono polityków oraz socjologów i politologów wg kryteriów popularności w obszarze publiczno-politycznym (nie w mediach!), rozpoznawalności oraz charyzmy. Dodatkowe punkty przyznaje redakcja - za realny wpływ na myśli polityczną.
Tegoroczny ranking otwiera Jadwiga Staniszkis, profesor socjologii, politolog. Kiedyś „matka chrzestna AWS", potem autorka idei „czwartej Rzeczypospolitej". Kontrowersyjna i surowa recenzentka polskiej polityki. Za nią uplasowała się pierwsza dama - Maria Kaczyńska, według niektórych politologów „najsilniejszy atut polityczny rodziny Kaczyńskich". Na trzecim miejscu - Grażyna Gęsicka. Była minister rozwoju regionalnego, pierwsza kobieta-szef klubu parlemntarnego. Dopiero na czwartej pozycji znalazła się prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, a za nią ubiegłoroczna zwyciężczyni - Anna Streżyńska, szef Urzędu Komunikacji Elektronicznej. To pierwsza piątka rankingu. Kto jeszcze znalazł się na liście, które kobiety mają wpływ na polską politykę? Szczegóły w najnowszym wydaniu tygodnika WPROST i na www.wprost.pl.
W najnowszym WPROST również dwie historie, które nie powinny się wydarzyć. Jak upodlić człowieka, jak z szanowanego artysty i polityka można zrobić strzępek nerwów i publicznego banitę - historia szantażu Krzysztofa Piesiewicza. Skąd się wzięły pamiętne zdjęcia, ile senator zapłacił szantażystom i dlaczego odstąpił od oskarżenia na pół roku przed tym, zanim kompromitujące zdjęcia trafiły do mediów - próba odtworzenia tego, co się naprawdę wydarzyło w tej historii, i dokumenty prokuratorskie w najnowszym WPROST.
WPROST przynosi też inną historię, sprzed ponad 20 lat. Teczki Zbigniewa Religi, czyli jak SB inwigilowało najsłynniejszego polskiego kardiochirurga. Ostatni donos pochodzi z czerwca 1989 r. Co zawierają teczki i kto m.in. donosił na lekarza - o tym we WPROST.
Najnowszy WPROST przynosi również ciekawą analizę - ile kosztuje zdrowie Polaków. „Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się popsujesz" - pisał wieki temu poeta. Dzisiaj możemy sparafrazować: „...nikt się nie dowie, ile kosztujesz..." A ile kosztuje zdrowie w Polsce? Jak podaje WPROST, Krajowy Instytut Ubezpieczeń ocenai, że co trzecią złotówkę przeznaczoną na leczenie Polacy dokładają z własnej kieszeni. W 2010 r. do 56 mld zł zebranych z naszych składek przez Narodowy Fundusz Zdrowia dołożymy dodatkowo 33 mld zł. Statystycznie na prywatne leczenie każdy z nas wydaje już prawie 900 zł w ciągu roku. Za te dodatkowe pieniądze można by wykupić dla wszystkich dorosłych Polaków (ok. 30,7 mln osób) prywatne pakiety medyczne. I wcale nie te najtańsze. Jak wyglądają finanse w polskim systemie ochrony zdrowia i gdzie trafiają pieniądze ze składek oraz jak wygląda polska ochrona zdrowia na tle świata - w tygodniku WPROST.
We WPROST również: pierwszy felieton Ludwika Dorna w cyklu „Na moje kopyto", ekskluzywny wywiad z sekretarzem generalnym NATO w 11. rocznicę wstąpienia Polski do Sojuszu oraz kolejny dodatek z cyklu „Vademecum zdrowia" - tym razem „Witaminy i minerały".
Nowe wydanie WPROST - w kioskach od poniedziałku, 8 marca. E-wydanie tygodnika na www.wprost.pl - już w niedzielę wieczorem.