Jeśli dzieci są przyszłością narodu, to nie powinniśmy patrzeć w nią spokojnie. Ponad połowa Polaków, którzy mogą mieć dzieci, mieć ich nie zamierza. W najnowszym wydaniu tygodnika WPROST – raport znad demograficznej przepaści.
Ponadto w nowym WPROST: Michał Kobosko o procedurach i checkliście premiera, Cezary Michalski o celebrytach, a Piotr Najsztub pyta Katarzynę Pakosińską o mężczyzn, śmiech i mundury. Na łamach WPROST także: kapiszon czy bomba, czyli polityczny transfer tygodnia, wypalenie prezesa PiS, bohaterowie na łące – krajobraz po katastrofie pod Szczekocinami, człowiek z loży – Roman Abramowicz, nowe przygody J-23, czyli Hans Kloss wraca na ekrany oraz „Gra o tron” – wyszukana metafora, czy tylko ucieczka od współczesności.
Aż 25,6 proc. bezdzietnych osób w wieku 20-39 lat „zdecydowanie nie zamierza mieć dzieci”, a 29,1 proc. – prawdopodobnie nie zamierza” - wynika z niepublikowanych dotąd badań Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej. Oznacza to, że blisko 55 proc. potencjalnych rodziców w wieku odpowiednim do posiadania pierwszego dziecka, nie planuje go. Przynajmniej w trzech najbliższych latach. Z kolei ci, którzy debiut rodzicielski mają za sobą, też do dalszego powiększania stanu osobowego swoich rodzin się nie palą. Prawie 60 proc. z nich nie planuje drugiego dziecka przed 2015 r. Przyczyny zamrożenia planów rodzicielskich są różne. Zmniejszenie liczby urodzeń to problem nie tylko społeczny, ale też ekonomiczny. O swoich planach rodzinnych na łamach WPROST mówią m.in. Aleksandra Kwaśniewska, która na razie nie planuje dzieci, oraz Anna Przybylska, która ma troje dzieci i marzy o czwartym. Czy stoimy na krawędzi demograficznej przepaści – w raporcie najnowszego wydania tygodnika WPROST.
Jedno słowo w raporcie NIK pojawia się najczęściej: „procedury” – pisze we wstępniaku do najnowszego wydania tygodnika WPROST redaktor naczelny Michał Kobosko. I dodaje, że to właśnie brak lub zlekceważenie procedur przyczynił się do nieszczęść w Smoleńsku i na torach. I to powszechne lekceważenie procedur doprowadzi do kolejnych katastrof. W tak skomplikowanych czasach nie ma dziedziny, w której można funkcjonować bez listy spraw, czynności, składników do odhaczenia. Każdej czynności powinna towarzyszyć procedura i jej bezwarunkowe przestrzeganie w każdym detalu – pisze naczelny WPROST. I konstatuje, że taką nową listę procedur, nową checklistę, powinien otrzymać premier Tusk.
Premier tymczasem ma nowy problem. To się musiało kiedyś zdarzyć. Poseł PO przeszedł do Ruchu Palikota﹒ Czy transfer Łukasza Gibały okaże się politycznym kapiszonem, czy bombą z opóźnionym zapłonem? Wszystko zależy od notowań rządu i sytuacji w PO, wiele od rozwoju wydarzeń na lewicy. Dla samego Palikota Łukasz Gibała to cenny nabytek. Poseł z Lublina sam nazwał jego przejście politycznym transferem roku. Z jednej strony pozwala Palikotowi uszczypnąć Tuska, z drugiej – Ruch zasila doświadczony i ambitny poseł. W Sejmie od początku tej kadencji poseł Gibała głośno mówił o konieczności powrotu PO do liberalnych korzeni. Utworzył parlamentarny zespół ds. wolnego rynku. Ta działalność wcale jednak nie przysparzała mu w PO popularności. Kim jest nowa gwiazda Ruchu Palikota i czy jego odejście to incydent, czy początek poważnych problemów Platformy – o tym w najnowszym wydaniu tygodnika WPROST.
We WPROST także o politycznym wypaleniu. Jaroslaw Kaczyński jest zmęczony. To widać wyraźnie. Kiedyś potrafił narzucić sobie takie tempo, że kroku nie dotrzymywali mu nawet jego sztabowcy, ludzie młodsi o całe pokolenie. A dziś? Wygląda, jakby uszło z niego powietrze. Nie chce być prezydentem, powątpiewa w swoje premierostwo. Po cichu może nawet myśli o sukcesji, ale nie ustąpi. Partia mu na to nie pozwoli – rządzić przecież można choćby i do dziewięćdziesiątki. „Wypalenie” – na łamach najnowszego wydania tygodnika WPROST.
WPROST wraca też do wydarzeń minionego weekendu i katastrofy pociągów. Pierwsi dziennikarze przyjechali na miejsce jeszcze w sobotę w nocy. Jednak prawdziwy show w Chałupkach, miejscu zderzenia, zaczął się w niedzielę. Trwał do poniedziałkowego popołudnia. Przez łąkę przetoczyły się tłumy reporterów, gapiów. Było ich więcej niż tych, którzy ratowali życie ofiar wypadku. Przed kamerami chętnie stawali przypadkowi bohaterowie chwili. Opowiadali, o tym co widzieli, nakręcali się własną opowieścią. Opowiadali o ofiarach, o ocalonych, o przyczynach – mniej i bardziej prawdopodobnych – wypadku. Mieli swoje pięć minut. „Bohaterowie stali na łące” – w najnowszym wydaniu tygodnika WPROST.
O tych, którzy skupili na sobie uwagę mediów na nieco dłużej i o skutkach tego zjawiska pisze we WPROST Cezary Michalski. Ostatnio coraz częściej media usiane są malowniczymi przykładami męczeństwa celebrytów. Mir ich prywatności naruszany przez tabloidy, oni sami podejmujący nierówną walkę z gniewem internetu. Całe nieporozumienie wzięło się stąd, że celebryci chcą być traktowani trochę tak, jakby byli dzisiejszym wcieleniem Miłosza, Herberta, Szymborskiej, Łapickiego czy Wajdy. Tymczasem w nowej epoce celebryci traktowani są przez miliony swoich fanów raczej tak, jak kapryśny monarcha zwykł traktować błazna. Czyli z całym szacunkiem, dopóki nie staje się patetyczny ani nie nabiera kapłańskich manier, bo wówczas zamiast profesjonalnie bawić innych, sam staje się śmieszny. Celebryta: kapłan czy błazen – na łamach najnowszego WPROST.
Z kolei Piotr Najsztub rozmawia z celebrytką nietypową. Rozśmieszała, tańczyła, teraz ma wyciągać na kozetce z mężczyzn sekrety. Wszyscy kojarzą mnie z tym śmiechem. Ale kiedy mam go zagrać, bo w scenariuszu jest napisane w nawiasie „legendarny śmiech pani Pakosińskiej”, to nie daję rady - zdradza Najsztubowi Katarzyna Pakosińska. I przyznaje się do zupełnie niekobiecej pasja historycznej i estetycznego zauroczenia mundurami Abwehry. Opowiada także o tym, jak bardzo „wybebeszył” ją „Taniec z gwiazdami” i o czym będzie rozmawiać z bohaterami swojego programu „Pakozetka”. W nowym WPROST Najsztub pyta Katarzynę Pakosińską.
Na łamach WPROST również o człowieku, który kupił 30 tys. biletów na mecze EURO 2012. Rosyjski miliarder Roman Abramowicz obejrzy mecze z loży prezydenckiej Stadionu Narodowego i loży VIP stadionu miejskiego we Wrocławiu. Zapłacił za to prawie 5,5 mln zł, czyli równowartość 30 tys. normalnych biletów. Plotka głosi, że Rosjanin chce zaprosić na któryś z meczów samego Władimira Putina. Inna mówi, że miliarder w ogóle się nie pojawi, a loże wynajął dla kaprysu. Kiedy dziewięć lat temu Roman Abramowicz stał się właścicielem londyńskiego klubu Chelsea, nie budził zaufania piłkarskiego świata. A jednak przekonał do siebie ówczesnych krytyków. Oprócz Chelsea finansował m.in. CSKA Moskwa i ukraiński Szachtar Donieck. Sponsorował Narodową Akademię Futbolu, która kształciła młodych piłkarzy, wybudowała ponad 50 boisk w Rosji, wysyłała graczy i trenerów na stypendia do Anglii, Holandii i Hiszpanii. Był też finansową podporą reprezentacji kraju. „Człowiek z loży” – w najnowszym wydaniu tygodnika WPROST.
WPROST zapowiada też kinową premierę. Na ekrany wchodzi właśnie „Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć”, film o nowych przygodach legendarnego agenta J-23, równie romantycznego i równie pokręconego jak polskie dzieje. We WPROST krótka historia Hansa Klossa. Bo Kloss to postać fascynująca swoją złożonością i osobowością, pełna zagadek i niedopowiedzeń. James Bond przy J-23 to postać płaska i jednowymiarowa. Hans Kloss w najnowszym WPROST.
Premiera również na małym ekranie. W kwietniu do HBO wraca serial, przy którym Tolkien to baśń dla grzecznych dzieci. „Gra o tron" to serial, którego bohaterowie, opętani żądzą władzy, są w stanie popełnić każdą zbrodnię. Czy to metafora naszych czasów, w których upada jedno imperium, a inne chcą zająć jego miejsce? Czy fantastyczny świat, w którym nadeszła wieloletnia zima, to tak naprawdę rzeczywistość obecnego kryzysu? A może po prostu szansa na chwilową ucieczkę od naszego skomputeryzowanego świata do rzeczywistości brodatych wojów i odzianych skąpo w skóry dziewcząt? „Gra o tron” – najnowszym wydaniu tygodnika WPROST.
W nowym WPROST także felietony Kamila Durczoka, Krzysztofa Daukszewicza oraz Tomasza Jastruna. Felietonem ekonomicznym o odpowiedzialności za przyszłość debiutuje we WPROST Leszek Jażdżewski, redaktor naczelny magazynu „Liberte!”.
Nowy WPROST w kioskach od poniedziałku, 12 marca 2012 r. E-wydanie tygodnika – w sobotę o północy. E-wydanie jest dostępne na stronie tygodnika (ewydanie.wprost.pl) oraz u dystrybutorów prasy elektronicznej, m.in. na witrynach e-kiosk (www.e-kiosk.pl), eGazety (www.egazety.pl) oraz Nexto (www.nexto.pl). WPROST jest również dostępne w wydaniu na tablety i smartfony w App Store oraz na Android Market. Szczegóły - na www.wprost24.pl.
Nowy numer WPROST jest wspierany kampanią promocyjną na łamach „Polski The Times”, „Dziennika Gazety Prawnej” i „Pulsu Biznesu” oraz na antenie Radia Zet. Kampania internetowa realizowana jest w serwisach WP.PL, Forsal.pl, Gazetaprawna.pl, Dziennik.pl oraz w serwisach internetowych PMPG.
*****
Tygodnik WPROST to jeden z wiodących ogólnopolskich tygodników społeczno-informacyjnych. Ukazuje się od 1982 r. Wydawcą tygodnika WPROST jest Agencja Wydawniczo-Reklamowa WPROST. Jej większościowym udziałowcem jest Platforma Mediowa Point Group SA. Redaktorem naczelnym WPROST jest Michał Kobosko. Tygodnik WPROST jest jednym z najczęściej cytowanych mediów i najczęściej cytowanym tygodnikiem opinii w Polsce.