„Historia Do Rzeczy” - to nowy miesięcznik wydawany przez spółkę Orle Pióro, wydawcę Tygodnika „Do Rzeczy” Pawła Lisickiego. Pierwszy numer magazynu ukaże się na rynku w środę, 27 lutego 2013 r. Będzie liczył 100 stron, a jego cena wyniesie 6,95 zł.
Redaktorem naczelnym magazynu jest Piotr Zychowicz. Jak deklaruje, „Historia Do Rzeczy” ma przywracać historii należne jej miejsce i znaczenie w życiu społecznym. Ma być zapisem historii prawdziwej, udokumentowanej, porządkującej tematy ważne dla Polski i świata: totalitaryzmy XX wieku i walkę o niezawisłość, nacjonalizm i trudne stosunki sąsiedzkie. W „Historii Do Rzeczy” będziemy konsekwentnie wywabiali wszystkie „białe plamy” historii - deklaruje Zychowicz. - Uważamy bowiem, że kultywowanie pamięci o dziejach własnego państwa i narodu jest obowiązkiem kolejnych pokoleń”.
Redakcja „Historii Do Rzeczy” nawiązała współpracę z najlepszymi znawcami historii. Wśród stałych felietonistów magazynu znaleźli się m.in. Wiktor Suworow, prof. Marco Patricelli, Krzysztof Masłoń, Sławomir Cenckiewicz, Sławomir Koper, Bronisław Wildstein, Rafał A. Ziemkiewicz. Dla magazynu pisac też będą historycy i publicyści z Polski i ze świata.
Tematem okładkowym pierwszego numeru „Historia Do Rzeczy” będzie opowieść o żołnierzach wyklętych, którzy rzucili wyzwanie sowieckiej okupacji i zapłacili za to najwyższą cenę. W numerze również: Wiktor Suworow o tajemnicy zabójstwa Stalina, Tadeusz M. Płużański o ubeckich metodach prowadzenia śledztwa, a Sławomir Koper - o niezwykłych losach Anny German. Ponadto: znany brytyjski historyk Roger Moorhouse opowiada o historii zamachów na Hitlera, Adam Zamoyski pisze o gwałtownej śmierci Ludwika XVI i rewolucji francuskiej, Marek Gałęzowski ujawnia kulisy tajnej operacji gestapo, w wyniku której zwerbowany został jeden z przywódców podziemia piłsudczykowskiego, a prof. Marco Patricelli przedstawia przebieg komunistycznego puczu, który mógł doprowadzić do włączenia Włoch do bloku komunistycznego w roku 1947.
Pierwszy numer magazynu „Historia Do Rzeczy” ukaże się w nakładzie 100 tys. egzemplarzy.
