Awans w studiu RedDeer.Games. Wywiad z nowym członkiem zarządu

Awans w studiu RedDeer.Games. Wywiad z nowym członkiem zarządu

 

RedDeer.Games, wydawca i producent gier indie, ogłasza awans Bartłomieja Kossakowskiego na członka zarządu firmy. Dołącza on do Michała M. Lisieckiego, współzałożyciela studia. Jednocześnie będzie pełnił dotychczasowe obowiązki jako Chief Operating Officer.

- „Bartłomiej Kossakowski, związany z branżą gier wideo od 25 lat, wnosi do zarządu swoje bogate doświadczenie i pasję, co uczyniło go jednym z czołowych ekspertów w dziedzinie gier w Polsce. Jesteśmy dumni, że Bartłomiej dołączył do zarządu, ponieważ jego awans jest naturalnym następstwem jego znaczącego wkładu w rozwój firmy. W RedDeer.Games mocno inwestujemy w ludzi, wierząc, że to właśnie oni są kluczem do sukcesu i innowacji.” – komentuje Michał M. Lisiecki.

Kossakowski rozpoczął swoją karierę w 1999 roku jako dziennikarz magazynów i serwisów internetowych o grach, takich jak Secret Service i GRY-OnLine.pl. Później kontynuował pracę w mediach mainstreamowych, w tym w "Życiu Warszawy" i "Dzienniku Gazeta Prawna". Jako redaktor naczelny w Ringier Axel Springer, wprowadził na polski rynek setki gier indie w atrakcyjnych cenach, a także był stałym komentatorem telewizji o grach Hyper Plus i jurorem wielu nagród branżowych.

W roli dyrektora mediów konsumenckich w IDG Poland zarządzał PCWorld, polską edycją najpopularniejszego na świecie medium o technologiach. Był również szefem obszaru technologii w Blomedia oraz wydawcą INNPoland.pl, największego polskiego serwisu internetowego o startupach i innowacjach.

Od 2020 roku Bartłomiej Kossakowski jest kluczowym członkiem zespołu RedDeer.Games, gdzie realizuje misję dotarcia z grami niezależnymi do szerokiej publiczności.

Zapraszamy do lektury wywiadu z Bartłomiejem Kossakowskim, nowo mianowanym członkiem zarządu RedDeer.Games. Nowy członek zarządu podzielił się swoimi doświadczeniami, wizją przyszłości studia oraz przemyśleniami na temat dynamicznie rozwijającego się rynku gier. Jakie wyzwania i cele stoją przed nim w nowej roli oraz jakie plany ma RedDeer.Games na najbliższe lata? Rozmowę publikujemy poniżej.

 

Gratulujemy awansu, jak Twoje poprzednie doświadczenia zawodowe pomagają w pełnieniu nowej funkcji?

- Dziękuję. Zawodowo z branżą gier jestem związany od 25 lat i miałem okazję przyjrzeć się jej z różnych perspektyw. Jako dziennikarz, który zrecenzował ponad 1000 tytułów, nauczyłem się analitycznego spojrzenia na gry. Ale w tamtym okresie pisałem też reportaże z największych studiów produkujących gry i miałem okazję porozmawiać z kilkoma legendami branży. Choćby z Gregiem Zeschukiem, człowiekiem w którego piwnicy powstała firma BioWare odpowiedzialna między innymi za kultową serię Baldur’s Gate czy Timem Schaferem, współautorem Full Throttle, Grim Fandango, Psychonauts czy pierwszych części serii Monkey Island. Poznanie tych geniuszy było bardzo inspirujące, pozwoliło mi też lepiej zrozumieć proces produkcji gier.

Potem poznałem jasne i ciemne strony biznesu wydawniczego. W Ringier Axel Springer, poza czasopismami, wydawaliśmy gry na dołączonych do magazynów płytach czy w ramach kolekcji dostępnych w kioskach. Dla mnie oznaczało to kilkaset negocjacji licencyjnych i twardą walkę o rentowność poszczególnych projektów.  

Współtworzyłem też kampanie content marketingowe, choćby dla takich brandów jak PlayStation, Electronic Arts, Ubisoft czy CD Projekt. To oznaczało wejście w arcyciekawy świat promowania gier i pierwsze próby zrozumienia niezwykle wymagającej społeczności graczy.

Ale również moje doświadczenia spoza branży gier okazują się dziś bardzo przydatne. Współtworząc największy polski serwis o startupach i innowacjach, INNPoland.pl, poznałem mnóstwo przedsiębiorczych osób. Przyjrzałem się dziesiątkom firm, rozmawiałem z ich założycielami oraz menedżerami, analizowałem historie porażek i sukcesów. Bardzo się też cieszę, że miałem okazję pracować zarówno w potężnych, przeładowanych procedurami korporacjach jak i kipiących od pasji startupach. Jednym z ważnych celów jest dla mnie, byśmy w RedDeer.Games znaleźli złoty środek: działali w sposób systematyczny i poukładany, ale nie zatracili przy tym dynamiki w podejmowaniu decyzji oraz kreatywności i innowacji tak ważnych dla gamedevu.

 

Jakie są plany studia RedDeer.Games i na jakim etapie są prace nad jedną z najbardziej ambitnych produkcji studia „Zły – The Evil One”?

- Nasze zespoły pracują aktualnie nad kilkunastoma tytułami - mniejszymi i średnimi. Po sukcesie Tell Me Your Story jego twórczynie (tak, to zespół składający się wyłącznie z kobiet) rozpoczęły pracę nad ciekawym spin-offem - wkrótce zdradzimy szczegóły na jego temat. Mamy też w produkcji visual novelki, gry farmerskie, logiczne… W drugiej połowie roku spodziewajcie się wielu zapowiedzi.

Jeśli chodzi o licencję “Złego”, aktualnie pracujemy pełną parą nad grą Stories from the Warcity, która otrzymała grant w ramach Programu Wspierania Gier Wideo, organizowanego przez Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych. Większa gra The Evil One jest natomiast w fazie preprodukcji.

 

RedDeer.Games świetnie radzi sobie jako producent oraz wydawca gier i aplikacji na Nintendo, a co z innymi platformami?

To prawda, dla wielu studiów deweloperskich jesteśmy partnerem pierwszego wyboru jeśli chodzi o portowanie i wydawanie ich gier na Nintendo Switch. Przez lata nie tylko nauczyliśmy się wiele o użytkownikach konsoli, ale też nawiązaliśmy bliską relację z samym Nintendo, które wspiera nas promocyjnie od premiery naszej pierwszej gry, Cyber Protocol. To dla nas niezwykle korzystna sytuacja w kontekście zbliżającej się wielkimi krokami premiery następcy Switcha. W 2025 roku oczy całego świata będą skierowane w stronę nowego sprzętu  Nintendo, a jako że czujemy się w ich ekosystemie jak ryba w wodzie, możemy wiele na tym zyskać.

Nie zamykamy się jednak na inne platformy. Już dziś jesteśmy obecni na PlayStation, Xbox, Steam i iOS. A nasz dział Business Development pod wodzą bardzo doświadczonego menedżera i gracza z krwi i kości, Grzegorza Drabika, coraz częściej negocjuje z partnerami wydanie gier premierowo na wszystkich tych platformach, jeśli tylko widzimy potencjał sprzedażowy danego tytułu.

 

Jaki będzie rok 2024 dla rynku gier?

- Już teraz widzimy, że dla wielu dużych firm z naszego segmentu, czyli tworzących i wydających gry premium na konsole oraz komputery, jest trudny. Duża część zapowiadanych jako potencjalne hity gier nie spełnia oczekiwań, odnotowała sprzedaż niższą niż zakładano, słabe recenzje. A każdy tydzień przynosi newsy o masowych zwolnieniach w kolejnych firmach z branży.

Tym bardziej cieszę się, że w RedDeer.Games idziemy pod prąd: tylko w maju dwie nasze premiery trafiły na listę najlepiej sprzedających się gier na Nintendo Switch w USA. A zamiast zwalniać - zatrudniamy, by móc rozwijać nasze sprawdzone już, hitowe serie gier.

Gdy wiosną 2023 ruszyliśmy z akcją promocyjną w ramach której wprowadzaliśmy do sprzedaży nową grę co tydzień, w każdy piątek, niczym nowy odcinek serialu na platformie streamingowej, wielu moich kolegów z branży przecierało oczy z niedowierzaniem. Dziś widzimy, że nasz model biznesowy zakładający wiele premier mniejszych gier był strzałem w dziesiątkę i pozwolił zminimalizować ryzyko.

Część analityków przewiduje też, że w 2024 skończy się moda na wielkie i drogie w produkcji gry-usługi i powrót do modelu premium. Widać, że rynek jest nasycony. Spodziewam się również pod koniec roku kolejnej fali gier retro, choć tu z pewnością nie każda firma odniesie sukces.

Ciekawie będzie obserwować, jak wdrożenie AI do produkcji gier wpłynie na sam kształt produktów. My korzystamy z wybranych narzędzi od 2022 roku i widzimy bardzo pozytywny wpływ na optymalizację procesów w produkcji i marketingu. 

Dziękujemy za rozmowę.

***

PMPG Polskie Media:

Spółka holdingowa notowana na głównym parkiecie Warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych (GPW: PGM). Działa na rynku tradycyjnych i nowych mediów. Do Grupy należą m.in.: Agencja Wydawniczo-Reklamowa Wprost, wydawca serwisu wprost.pl, e-tygodnika „Wprost” i „Magazynu Wprost Premium” oraz spółka Orle Pióro, wydawca serwisu dorzeczy.pl i tygodnika „Do Rzeczy” oraz magazynu „Historia Do Rzeczy”.  Spółka aktywnie inwestuje również w nowe projekty o charakterze startupowym, m.in. w RedDeer.Games.

www:                          www.pmpg.pl 

FB:                               https://www.facebook.com/PMPG.SA 

LinkedIn:                    https://www.linkedin.com/company/point-group/ 

Twitter:                      https://twitter.com/PMPG_PL 

Notowania GPW:     https://pl.investing.com/equities/point-group

 

REDDEER.GAMES:

RedDeer.Games (RDG) jest wydawcą i producentem niezależnych gier wideo od 2019. Według „Forbesa”, RDG znajduje się w Top50 polskich producentów gier, a także został nagrodzony w kategorii „Najszybciej rozwijająca się firma Gamedev w Europie Środkowej”. Portfolio RDG składa się z ponad 80 oryginalnych tytułów indie, a wśród nich znajdują się między innymi Sprout Valley, One Night: Burlesque, Little Mouse Encyclopedia, She Wants Me Dead i Uzzuzzu My Pet – Golf Dash, a także gry z licencji The Smurfs, Kayko & Kokosh Zły. RDG wydaje gry na największych platformach dystrybucyjnych — Nintendo Switch, Steam, Xbox, PlayStation i iOS. W planach na 2024 rok RedDeer.Games ma wydanie gier DROS I See Red na konsolę Nintendo Switch, a także autorskiego projektu Tell Me Your Story.

 

www:                 www.RedDeer.Games 

FB:                      www.facebook.com/RedDeer.Games/

LinkedIn:                         https://www.linkedin.com/company/reddeergames/

Twitter:                           https://twitter.com/RedDeer_Games

Investor Relations:   https://linktr.ee/ir_rdg